środa, 11 czerwca 2014

Legenda o Chochliku Odrzańskim, czyli skąd się wzięły krasnale we Wrocławiu

Nieliczni nie wiedzą, że Wrocław to miasto pełne krasnali. Można powiedzieć, że są symbolem miasta. Odwiedzając Wrocław, na każdym kroku może spotkać sympatycznego skrzata, co bardzo urozmaica każdy spacer. Mówi się, że krasnale żyją w swoim Podziemnym Świecie, do którego żaden człowiek jeszcze nigdy się nie dostał. Podobno istnieje przejście do tego świata w postaci pewnej mysiej dziury, jednak - nikt nie wie której. Obecnie we Wrocławiu mieszka już trzystu krasnali i wciąż wprowadzają się nowi. Dzięki temu, każdy przyjazd jest ciekawy i opiewa w nowe doświadczenia. Skąd wzięły się krasnale? Otóż, jedna z teorii głosi, że pewnego dnia do Wrocławia przybył Chochlik Odrzański, dobił do brzegu na swojej maleńkiej tratwie i postanowił zatrzymać się tu na dłużej. Przez długi czas psocił i męczył mieszkańców swoimi drażniącymi psikusami. Zawiązywanie sznurowadeł w butach, dosypywanie soli do cukru to tylko przykłady jego działań, których wrocławianie mieli w końcu dość. Sami nie mogli sobie poradzić ze złapaniem urwisa, więc zwrócili się o pomoc do krasnali. Po wielu nieudanych próbach, w końcu krasnale dorwały chochlika i grzecznie wyprosiły go z miasta. Od tamtej pory, mieszkańcy Wrocławia mogą bezpiecznie chodzić ulicami, a krasnalom oddano część miasta. Co jakiś czas, nowy krasnal zadomawia się w tym przyjaznym miejscu. Kto wie, może hotel, w którym się zatrzymasz też jest strzeżony przez jednego z nich?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz